Głośniej! Rozmowy z pisarkami. To
zapis dziesięciu wywiadów. Głównymi tematami rozmów przeprowadzonych przez Agnieszkę
Drotkiewicz i Annę Dziewit-Meller są feminizm, oraz literatura.
Pisarki z którymi rozmawiały obie panie są
osobami z całą pewnością mądrymi, mającymi do powiedzenia wiele, nie boją się
mówić otwarcie i głośno o tym co je boli, co im się nie podoba, co według nich
należy zmienić.
Lektura tej książki nie jest
czasem zmarnowanym, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, m.in. mogłam choć
trochę poznać państwa którymi dotąd nie bardzo się interesowałam np. Ukrainę, Litwę,
Austrię. Dowiedziałam się trochę o obecnej sytuacji w tych państwach, o
literaturze i twórcach ważnych dla nich.
Dzięki wywiadowi z Michałem
Witkowskim lepiej zrozumiałam treść czytanego niedawno Lubiewa. Z resztą
kupiłam tą książkę przede wszystkim dlatego że, moją uwagę przyciągnęła dość prowokująca
okładka z tym pisarzem na froncie.
Czy zatem książka mi się
podobała? Niestety nie mogę odpowiedzieć twierdząco. W pewnym momencie
przestałam odbierać to co mówiły pisarki jako krytykę, ale jako zwyczajne
narzekanie. Zaczęłam się zastanawiać, czy te osoby są kiedykolwiek z
czegokolwiek zadowolone. Czytanie tych wywiadów jeden po drugim było dla mnie
niestrawne. Nieustannie towarzyszyło mi uczucie lekkiego rozdrażnienia. Zabrakło mi równowagi. Od początku do końca podobał mi się jedynie wywiad z Ewą
Kuryluk. Mądra i pogodna osoba. Oprócz marudzenia dość irytująca była
egzaltacja zarówno bohaterek wywiadów, jak i dziennikarek, które je
przeprowadzały. Jestem osobą prostą i powiem prostym językiem: czuć było klimat
„ą” „ę” .
Nie słyszałam o tej książce. Teraz jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńW Matrasie jest w promocji za 5 zł :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawosci przeczytam, ale bez wiekszych oczekiwan... ;-).
OdpowiedzUsuń