środa, 20 czerwca 2012

Krew, którą nasiąkła- Asa Larsson


Najpierw trochę prywaty. Wczoraj obroniłam pracę licencjacką^^ i to na 5 :P Jestem mega szczęśliwa i dumna, że wreszcie skończyłam studia i to z takim wynikiem :D Teraz  w końcu mam wolne i mogę leniuchować i robić to co lubię najbardziej, czyli czytać. W ostatnim czasie byłam tak pochłonięta nauką, że nie miałam prawie na nic innego czasu. Jednak jak byłam przeciążona nauką robiłam sobie krótkie chwile odskoczni i zaczytywałam się w kryminale Asy Larsson- Krew, którą nasiąkła. Wczoraj po obronie od razu doczytałam do końca :) 

Książka ta dała mi dużo wytchnienia, mogłam się przy niej zrelaksować i na chwilę zapomnieć o nauce. Za to plus^^. Co do ogólnego odbioru, to porównałabym czytanie tej książki do oglądania programu typu Ukryta prawda, niby dramatycznie, ale nie traktuje się tego poważnie, miły przerywnik i tyle. To tylko moje subiektywne zdanie, ale za dużo tu dramy, a co za dużo to niezdrowo. Większość bohaterów prowadzi bardzo przygnębiającą, a nawet nie dającą nadziei egzystencję, nieustające pasmo nieszczęść. Powiem więcej, odniosłam wrażenie, że ktoś tu próbuje grać na emocjach czytelników. 

Teraz pozytywy. Podobał mi się wątek Lisy i Mildred, historia wilczycy, ciekawe pod względem psychologicznym postaci, pełen tajemniczości klimat. Miłe czytadło. 
Moja ocena: 4/10

piątek, 1 czerwca 2012

To był maj :)

Tylko 4 pozycje, ale dobrze, że chociaż tyle, bo czasu miałam mało. Praca licencjacka plus egzaminy nie pozwoliły mi na czytanie tak często jak chciałam. Oto moje majowe lektury:

1.  Tajemniczy przeciwnik
2.  Głośniej! Rozmowy z pisarkami
3.  Mała Księżniczka
4.  Sekretny język kwiatów


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...