Czas Cappuccino to zabawna, błyskotliwa powieść/dziennik 30-letniego Adriana Mola- szefa kuchni, samotnego ojca, inteligenta. Adrian jest człowiekiem wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju. Bardzo ciężko jest w real life znaleźć takiego osobnika, a szkoda. Adrian ma zasady, zwłaszcza podoba mi się jego stosunek do kobiet- że tak powiem brzydko- nie zadowala się byle czym, jest wybredny i z desperacji nie idzie do łóżka z pierwszą lepszą kobietą. Postać Adriana wyszła autorce znakomicie, podobnie z resztą jak reszta postaci: Pandora, rodzice Adriana, Tania, Ivan, William, Glenn i wiele innych. Losy Mola są świetnie napisane, lektura jest lekka, książkę się po prostu pochłania na raz. Opisywany etap życia A.M. nie należy do najszczęśliwszych. Z resztą nie tylko A. ma kłopoty, w życiu całej rodziny pojawiają się co chwila jakieś problemy, kryzysy. Mimo to książka jest przezabawna :) Autorka potrafiła trudne sytuacje opisać w zabawny, lekki sposób. Z przyjemnością przeczytam pozostałe książki z serii o Adrianie Molu. Chociaż nie jest to dzieło wybitne, tylko lekkie, zabawne czytadło, to równocześnie nie jest to książka głupia i płytka, co często towarzyszy książką określanym jako lekkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz