poniedziałek, 7 marca 2011
Oczy szeroko otwarte.
Świat idzie to przodu hehehe. W Polskiej telewizji film o gejach i to nie o 3 w nocy Siedzę trochę w temacie homoerotyki, ale niestety nie słyszałam wcześniej o tym filmie nie wiem jak to się stało, nawet mało znane azjatyckie produkcje znam, kino ambitne i to mniej, nawet filmy krótkometrażowe. Ale oki błąd nadrobiony- wczoraj obejrzałam ten film. Powiem tak- to byłaby WIELKA STRATA nie znać tego filmu!!! Jest świetny. Wciągający, poruszający. Bardzo mi się podobały spotkania podczas których mężczyźni czytali świętą księgę i zastanawiali się nad sensem przeczytanych słów. Film zmusza do myślenia- jak to jest, czy homoseksualizm jest grzechem? Kiedyś próbowałam się zmierzyć z tym pytaniem, byłam katoliczką a wiara mówiła, że to grzech, nie mogłam się z tym za nic zgodzić i głównie z tego powodu odeszłam z Kościoła, przestałam się modlić. W filmie jest wiele kwestii poddanych pod dyskusję, np. czy mamy ulec pokusie, czy mamy cierpieć, ale postępować właściwie. Ja odpowiedziałam sobie na to pytanie i sądzę, że postąpiłabym inaczej niż główny bohater, ale tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono, więc takie gdybanie nie ma sensu. Film świetny, oceniam 10/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz