Zacznę od najwcześniejszego dzieciństwa, a więc: Alicja w Krainie Czarów i Pinokio. Potem przewinęły się bardzo lubiane: Kajtkowe przygody, Akademia Pana Kleksa, baśnie Andersena, nieco poźniej do grona najukochańszych dołączyła seria o Wędrujących Dżinsach, książki Nienackiego o przygodach Pana Samochodzika, Jeżycjada, wszystkie książki Lucy Moud Montgomery o Ani Shirley/Blythe, Emilce i Sarze. Lubiłam też książki o czarodziejkach WITCH :), next opowieści rodu Otorii i kryminały Agathy Christie. Oto taki krótki przekrój mojego czytelniczego życia od malucha do nastolatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz