piątek, 18 marca 2011
Kronika Ptaka Nakręcacza
Mam mieszane uczucia. Zupełnie nie wiem co myśleć. Spodziewałam się, że na końcu wszystko się wyjaśni i niby jest wyjaśnienie, ale czuję jakiś niedosyt. Nie jestem przyzwyczajona do tego typu powieści. Mam wrażenie, że autor pragnie, żeby czytelnik sam "odkrył" rozwiązanie, sam połączył ze sobą wszystkie wątki i osoby. Być może jeszcze wrócę do tej książki, bo pytania pojawiające się w mojej głowie na pewną nie dadzą mi spokoju. Cóż jestem fanką kryminałów i lubię jasne, logiczne wyjaśnienia. Tutaj po przeczytaniu ostatnich słów wciąż pozostaje wiele niedopowiedzeń.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oto cały urok Murakamiego ;)
OdpowiedzUsuń